46973
Book
In basket
Tamte Bieszczady to moja przepadła Atlantyda, której już nikt i nigdy nie zdoła wskrzesić ani nawet opowiedzieć, bo nie staje słów, żeby opisać ludzką wiarę i nadzieję, radość i smutek, miłość i udrękę, przywiązanie do ojcowizny i ból umierania z ręki kata, który jeszcze do wczoraj był sąsiadem. W tym zaginionym świecie żyli obok siebie, ale przecież razem, ruscy, górale zwani Bojkami, Żydzi, wśród których przeważali chasydzi, polska szlachta zagrodowa, osadnicy niemieccy gospodarujący tu na roli od siedmiu pokoleń i Cyganie mieszkający na obrzeżach wsi. I każdy z nich był tutejszy, czyli swój. Wydawało się, że ten Bieszczad był tak bardzo nic nieznaczącym w historii narodów, a jednak upomniano się o niego morzem przelanej krwi i łuną pożarów palonych wsi. I nie masz komu odmówić nad tysiącami mogił przodków wieczne odpoczywanie...
Availability:
Wypożyczalnia dla Dorosłych
There are copies available to loan: sygn. 94(438) (1 egz.)
Czytelnia
There are copies available to loan: sygn. Reg. (1 egz.)
Notes:
Bibliography, etc. note
Bibliografia na stronach 338-344.
Reviews:
The item has been added to the basket. If you don't know what the basket is for, click here for details.
Do not show it again